Mój pierwszy seks w trójkącie opowiadanie

loading… Mam na imię Marta i opiszę seks w trójkącie opowiadanie. Ja po raz pierwszy w życiu spróbowałam czegoś niemoralnego, nienormalnego, być może nie przystojącego porządnej dziewczynie, ale za to ogromnie podniecającego i niezwykle przyjemnego. Tym …

seks w trójkącie opowiadanie
loading...

Mam na imię Marta i opiszę seks w trójkącie opowiadanie. Ja po raz pierwszy w życiu spróbowałam czegoś niemoralnego, nienormalnego, być może nie przystojącego porządnej dziewczynie, ale za to ogromnie podniecającego i niezwykle przyjemnego. Tym czymś, co wiele osób fascynuje i wiele osób oburza, jest seks w trójkącie. Los chciał, że trafiłam na chłopaka, którego fantazją było właśnie miłe spotkanie we trójkę. Dawid, bo tak ma mój ukochany na imię, jest dla mnie bardzo dobrym chłopakiem. Trwa przy mnie, wspiera mnie, prawdziwie mnie kocha. Jego zainteresowanie trójkątem pojawiło się u niego dopiero po kilku latach związku.
[adrotate banner=”3″]
Pewnego razu po prostu mi się przyznał, gdy rozmawialiśmy o fantazjach erotycznych, że chciałby spróbować trójkąta ze mną i z jego najlepszym przyjacielem – Michałem. Potrafiłam zrozumieć Dawida – wszak każdy ma prawo do marzeń, tych erotycznych także – ale początkowo nie byłam zadowolona. Nie chciałam trójkąta, bo nie byłam wtedy tego typu dziewczyną. Kochałam seks i robiłam w łóżku nie jedne ostre rzeczy, ale wszystko to było z miłości i z moim ukochanym partnerem. Nie mogłam się przełamać, żeby rozebrać się przed kolegą, żeby pozwolić mu się dotykać, pieścić, bzykać, a jeszcze robić dobrze jemu i równocześnie patrząc w oczy mojemu chłopakowi. Nie mogłam, ale tylko do czasu… Pewnego wieczoru, gdy trochę z Dawidem podpiliśmy, by się odprężyć, zaczęliśmy dosyć standardową grę wstępną. Całuski po uszach, po szyjce, głaskanie po ramionkach… I nagle Dawid zaproponował, że możemy obejrzeć pornosa, bo wie, że kiedyś lubiłam oglądać filmy amatorskich par. Trochę się zdziwiłam, ale pomyślałam, że nie mam nic przeciwko. To tylko film. A no i zobaczę w nim fajnego aktora z dużym… talentem, a to w połączeniu z prawdziwym członkiem mojego chłopaka byłoby super opcją na miły wieczorek. Tak wiec włączyliśmy laptopa, a na nim jedną z najpopularniejszych stron z filmami dla dorosłych. Nikt z nas nie mógł niczego zaproponować, więc po prostu wzięliśmy jeden z pierwszych filmów na stronie głównej. Los chciał, że był to film właśnie z trójkątem. Jedna dziewczyna i dwóch chłopaków. Od razu zauważyłam uśmiech na twarzy Dawida, sama też się uśmiechnęłam, bo już wiedziałam, co temu kochanemu zbokowi chodzi po głowie. Zaczęliśmy się całować i dotykać po czułych miejscach, a w międzyczasie zerkaliśmy na film. To, co tam zobaczyłam, zmieniło moje nastawienie i wyobrażenie o zabawie trzech osób. Do tej pory wyobrażałam sobie to jako ostrą orgię, gdzie dziewczyna jest traktowana jako seks-lalka bez uczuć. Myślałam, że jest to mniej więcej tak, że dziewczyna jedynie wypina się na pieska, jeden facet puka ją ostro od tyłu, a w tym czasie ona musi jeszcze dławić się penisem drugiego gościa. Prawdę mówiąc, mój Dawid mówił mi, że nie o to mu chodzi. On chciałby robić to delikatnie, z olbrzymią ilością pieszczot dla mnie. Niemniej jednak, nie mogłam w sobie wyprzeć tego wyobrażenia, aż obejrzałam ten film. Aktorzy pieścili tam swoją partnerkę bardzo delikatnie i podniecająco. Całowali ją po szyjce z obu stron, leciutko głaskali jej piersi, uda… Minetka na dwa języki spodobała mi się najbardziej. Podczas gdy na filmie faceci lizali jedną myszkę na raz, do tego od czasu do czasu wsuwając paluszki i gładząc laskę po udach, mój Dawid robił dobrze mojej spragnionej i mokrej cipce. W środku tak mi było przyjemnie, że nie ma słów, by to opisać. W pewnym momencie poczułam, że się przełamuję. Że chcę tego spróbować, bo to musi być cudowne, zwłaszcza gdy sam mój partner proponuje takie rzeczy. Oderwałam głowę Dawida od mojego krocza i powiedziałam, żeby spojrzał na ekran. Gdy się napatrzył, powiedziałam mu, że też tego chcę. Że chcę spróbować trójkąta z nim – moim ukochanym, oraz jego wieloletnim przyjacielem, którego też znałam, bo często spotykaliśmy się we trójkę, czy to do kina, czy na piwo, pizzę, spacer… Był to ten dzień, kiedy się przełamałam. Nie trzeba było długo czekać. Dawid poinformował Michała jeszcze tego samego wieczora, że zgadzam się być ich partnerką. Co prawda, ten wiedział od dawna o fantazjach Dawida, ale też i o tym, że nie jestem tym zainteresowana. Informacja musiała Michała bardzo rozweselić, gdyż na drugi dzień, w samo południe, przyszedł do naszego mieszkania z torbą w ręku. Miał tam ręcznik, żel pod prysznic, szampon, ciuchy na zmianę, prezerwatywy… Doskonale wiedział, co się będzie działo. Od razu podziękował nam za zaproszenie i pogratulował mi odwagi, że zgodziłam się na taką zabawę. Trochę to dziwne, bo nie wyszło spontanicznie. Po prostu umówiliśmy się na seks. Michał poszedł pod prysznic, a my z Dawidem szybko rozłożyliśmy łóżko. Usiedliśmy na nim, ostatnią chwilę we dwoje. Chłopak przytulił mnie mocno, pocałował w czółko i powiedział, że wszystko będzie dobrze. Że bierze odpowiedzialność na siebie. I że dadzą mi taką rozkosz, o jakiej mi się nie śniło. Po kilku minutach Michał wrócił z łazienki, owinięty ręcznikiem wokół pasa. Póki co był jedynym prawie nagim, bo my z Dawidem jeszcze siedzieliśmy w ciuchach. Teraz jest czas na krótkie opisy. Ja jestem szczupłą brunetką o zielonych oczach, włosy sięgające lekko za ramionka. Mam spory biust oraz zgrabną, choć nie zbyt dużą pupkę. Dawid to wysoki brunet, ma ciemnobrązowe oczy, ma zwyczajną sylwetkę, może nawet trochę małego brzuszka. Jest bardzo przystojny. Ma ciemny zarost, dobrze się ubiera, a między nogami ma naprawdę kawał dużego, grubego kutasa. Do tego zawsze jest tam ogolony, więc robienie mu dobrze jest przyjemnością też dla mnie. Michał, nasz partner, jest trochę od Dawida niższy, ale wyższy ode mnie, więc wzrost jak najbardziej ok. Jest szczupły, również ma zarost… Ale o jego penisie opowiem za chwilę. Początki są zawsze trudne. Nikt z nas nie miał pomysłu, jak za to się zabrać. Uśmiechaliśmy się tylko, pokazując zmieszanie. Dawid przejął inicjatywę. Powiedział, żebym usiadła na łóżku. Tak też zrobiłam, a wtedy on dał mi buziaka w policzek i wskazał Michałowi, by uczynił to samo. Drugi chłopak usiadł po mojej lewej stronie, wymieniliśmy się uśmiechami i poczułam, jak składa mi pocałunek na policzku. Było to niesamowite uczucie. Niby zwykły całus, ale od lat nikt poza Dawidem mnie nie całował, więc poczułam ciarki na całym ciele. Przyjemne dreszcze. Chłopacy powiedzieli, żebym się odprężyła, po czym zaczęli mnie całować po policzkach i po uszach. Pieszczoty uszu zawsze wprawiały mnie w stan odpływania od rzeczywistości. Gdy zatem poczułam usta, ząbki i języki dwóch facetów na samych tylko uszach, to nogi zrobiły mi się miękkie jak z waty, a serce latało mi po całej klatce. Dreszcze zalewały kręgosłup… a to były tylko pieszczoty uszu! Muskali moje uszka przez kilka minut, a przy tym Dawid stopniowo mnie rozbierał. Rozpiął mi na spółę z Michałem wszystkie guziki w koszuli, co dało im swobodny już dostęp do moich piersi w staniku. Pierwszy rękę wsunął Dawid, ale po chwili poczułam drugą dłoń. Oboje masowali mnie po brzuchu, potem lekko po staniku. Kiedy poczułam dłoń Michała na mojej piersi, wtedy doszło do mnie, że teraz to już nie ma odwrotu. Chociaż nawet nie myślałam, żeby przestawać, bo było mi cudownie i pragnęłam trójkąta jeszcze bardziej niż mój Dawid, takie miałam wrażenie. Mój chłopak rozpiął mi stanik, zsunął go i odrzucił w kąt. Moje piersi były wciąż schowane za koszulą, ale jaka to bariera dla dwóch napalonych facetów? Michał masował moje piersi i mówił, że są przecudne. Możecie pomyśleć, że to dziwne, ale naprawdę miło było usłyszeć komplement w takiej sytuacji. Dawid oderwał się od moich uszu i szyi, by zdjąć ze mnie koszulę. Wtedy już od pasa w górę byłam zupełnie naga. Moje obfite piersi bardzo mocno nakręcały chłopaków. Dawid pocałował mnie w usta, po czym zszedł troszkę niżej i zaczął lizać moje dwa skarby. Spojrzałam na Michała, który nie był pewien, czy może też to zrobić. Pocałowałam go w usta z języczkiem i powiedziałam: ,,możesz’’. Nie trzeba było długo czekać. Michał natychmiast się pochylił i zaczął pieścić drugą z moich piersi. Oboje lizali je delikatnie, składali na nich mnóstwo pocałunków, masowali je, pieścili sutki. Wiłam się jak wąż z rozkoszy, którą mi dawali. A to była dopiero gra wstępna! Po kilku minutach głaskania ich głów, ciągle leżących przy moim biuście, Dawid przeszedł do kolejnego kroku. Tego, którego tak bardzo pragnęłam, gdy obejrzałam to na filmie. Położyłam się na łóżku, Dawid szybko zdjął mi spodenki i majtki. Teraz już byłam zupełnie naga. Chłopacy spojrzeli na mnie, a potem na siebie. Oboje wstali i zdjęli z siebie resztę rzeczy, które przysłaniały ich ciała. W przypadku Michała był to jednak tylko ręcznik. Zsunął go i zobaczyłam, jak jego kutas wystrzelił jak z procy. Był to naprawdę spory penis, na długość i grubość równy z zabawką mojego Dawida, czyli około 17 cm wzdłuż i gruby kawał mięska. Byłam w szoku. Pierwszy raz w życiu widziałam na żywo innego penisa, niż mojego chłopaka. Dawid również szybko się rozebrał i przed moimi oczami stały dwa duże, twarde i gotowe kutasy. Widok aż tak cudny, że pociekła mi ślinka. Leżałam na łóżku, a Dawid wszedł głową między moje uda. Pocałował mnie w mój wzgórek łonowy, po czym dał mi długiego, powolnego liza po całej długości cipki. Westchnęłam bardzo głośno, a Michał zaczął pocierać ręką swojego drąga i oblizywać się, patrząc na moją cipkę. Wspólnie z Dawidem zaprosiliśmy go między moje nogi. W końcu mogłam poczuć, co to znaczy mieć myszkę lizaną przez dwa języki na raz. OGROMNA ROZKOSZ. Przyjemność nie do opisania. Ciągłe fale błogostanu zalewające całe ciało i umysł. Po paru sekundach odpłynęłam. Czułam jedynie tę minetkę. Nie myślałam o niczym, naprawdę o niczym. Nie czułam już nic, oprócz tej rozkoszy. Ich języki najpierw na zmianę jeździły po mojej mysi, potem zaś podzieliły terytorium. Dawid lizał moją łechtaczkę kulistymi ruchami, co zawsze, nawet w pojedynkę, doprowadzało mnie do orgazmu ekspresowym tempem. Michał zaś lizał mnie trochę niżej, a w pewnym momencie wsunął oślinionego palca do mojego cudownie rozgrzanego wnętrza. Jęczałam. Na pewno jęczałam bardzo głośno, ale nie wnikałam w to, czy ktoś z sąsiadów mnie usłyszy. Pomyślałam sobie, że może nawet mnie usłyszeć jakiś facet za ścianą i przyjść pieścić mnie na trzeciego. Czułam się wniebowzięta. Takiej rozkoszy nigdy nie da się dostać podczas seksu we dwójkę. Dopiero trzecia osoba dodaje niesamowitej przyjemności. Lizali mnie tak przez około 10 minut, aż w końcu poczułam, że koniec jest bliski. Mam na myśli orgazm, który nagle przeszył moje ciało tak, jakby jakiś pocisk rozkoszy przebił się przeze mnie całą, aż na wylot. To był najwspanialszy orgazm w moim życiu. Trwał około minutę i był stukrotnie silniejszy, niż którykolwiek z dotychczasowych. Moje jęknięcie wypełniło chyba cały blok. Dawid i Michał spojrzeli na mnie. Ich brody były całe mokre od moich soczków. Cudny widok. Chwilę tak poleżałam, żeby dojść do siebie po tak silnym orgazmie. Po minutce jednak powiedziałam, że chłopacy się świetnie spisali i mam dla nich nagrodę. Kazałam Michałowi się położyć na pleckach i zamknąć oczy. Ten bez gadania tak uczynił. Usiadłam pomiędzy jego nogami i przyjrzałam się z bliska jego wielkiemu, nabrzmiałemu kutasowi. Zerknęłam na Dawida, a ten z uśmiechem skinął głową. Wiedział, czego pragnę i nie miał nic przeciwko. Puściłam chłopakowi oczko i pocałowałam główkę penisa Michała. Następnie dałam mu długiego liza, od jajek zaczynając, przez całego fiuta, oblizując kilka razy główkę na koniec. Michał westchnął i położył dłonie na mojej głowie, zaczął mnie głaskać. W końcu otworzyłam usta i wzięłam do nich jego dźwignię. Robiłam loda tak, jak umiem i lubię najbardziej, czyli delikatnie zaczynając. Rączką masowałam jego jajka, machałam głową, a w ustach kręciłam jęzorkiem, by wprawić gościa w ogromną przyjemność. W tym czasie Dawid wstał i ustawił mnie jak do pozycji na pieska. To, czego się obawiałam przed trójkątem, teraz miało się zdarzyć. Ale już się nie bałam. Prawdę mówiąc, to chciałam poczuć się jak suka z pornosów. Dawid ustawił się za mną i wsunął we mnie swojego grubego fiuta. To było to! Ogromna rozkosz z tyłu w cipce, ogromna rozkosz z przodu w ustach… Trzymający mnie za biodra Dawid, a za głowę Michał… Trwałam w tej pozycji przez kilka minutek, po czym Dawid, patrząc na dochodzącego prawie Michała, zażyczył sobie zamiany. Tego jeszcze nie było. Nigdy nie posuwał mnie inny facet niż mój ukochany Dawidek. Teraz to on się położył, a ja od razu zaczęłam ssać jego penisa. Michał był bardzo podjarany, bo dawno nie miał dziewczyny i nie bzykał od kilku lat. Kiedy w końcu mi wsunął, wydał jęk ogromnej przyjemności i ulgi. W końcu mógł wsadzić swój sprzęt w mokrą, ciasną, młodą cipkę. Posuwał mnie dosyć ostro, w odróżnieniu od Dawida, który preferował delikatny seks. Bardzo mi się to podobały oba te style. Miałam zatem dwóch zajebistych kochanków. W tej pozycji trwaliśmy kolejne kilka minut, ale już bardzo chciałam doprowadzić ich do orgazmów. W tym celu kazałam Dawidowi oprzeć się o ścianę, tak bym mogła na niego wskoczyć. Zrobiłam to i zaczęłam go ujeżdżać, a Michał stał na łóżku tuż obok i tak ustawiony, bym mogła mu znowu robić loda. Chyba mu się to spodobało… Po chwili takiego seksu chłopacy zgodnie stwierdzili, że są już blisko końca. Szybko zatem zeszłam z Dawida, uklękłam po środku, a oni stali na łóżku nade mną. Czekałam na wytryski. Czekałam, aż poczuję ich zadowolenie. Robiłam loda na zmianę jednemu i drugiemu, jak jakaś ostra dziwka w pornosa. Po chwili Michał jęknął, czym dał mi znak, że kończy. Skierowałam jego drąga ku moim piersiom, od których zaczął mnie tego dnia pieścić. Jego wytrysk był fenomenalnie duży, chyba musiał przez tydzień się nie masturbować. Ogromna ilość gorącej spermy wytrysnęła mocno na moje cycuszki. Ciągle masowałam Michała ręką, by wycisnąć ostatnie soczki… Po chwili Dawid odwrócił moją głowę w swoją stronę, dając mi do zrozumienia, że on też już będzie tryskał. I tak też się stało. Dawid dolał swoją śmietankę na moje zalane już piersi. Również miał duży wytrysk, więc byłam bardzo zadowolona. Uwielbiam oglądać wytryski u facetów, to takie podniecające… Na końcu złapałam obydwa kutasy i przybliżyłam je do siebie. Zaczęłam nimi rozmasowywać spermę w moje piersi… Podobało się to moim chłopakom bardzo mocno. Oboje mnie głaskali i mówili, że jestem zajebista. Wiedziałam to. Właśnie skończyłam seks w trójkącie z dwoma facetami. Kiedyś się tak tego bałam, a teraz czułam się tak świetnie… Na koniec usiedliśmy razem we trójkę, ja w środku. Michał przyznał, że dawno się nie całował z dziewczyną i chciałby ze mną, jeśli Dawida to nie urazi. Ale niby czemu miałoby urazić? Przed chwilą na oczach mojego chłopaka robiłam loda, dawałam bzykać się na pieska i lizać sobie cipkę jemu kumplowi, wiec całowanie chyba powinno być ok. Zaczęłam się całować z języczkiem z Michałem, a Dawid głaskał mnie po głowie, po ramionkach, po udach, po piersiach… Umówiliśmy się na zabawę drugiego dnia. A potem następnego i następnego. Seks w trójkącie stał się dla nas normą. Nie spowodował rozpadu związku, a wręcz przeciwnie. Z Dawidem mamy nadal super relację, jest bardzo kochający. Z Michałem nadal chodzimy do kina, na pizzę, na piwo, na spacery. Tyle tylko, że jest naszym partnerem do trójkąta… Naprawdę było warto i dziś, po latach, wcale tego nie żałujemy. Robiliśmy to we trójkę nawet w noc poślubną. To dopiero była szalona jazda! Może kiedyś o tym Wam opowiem? Chcesz więcej seks w trójkącie opowiadanie? Udostepnij to seks w trójkącie opowiadanie. seks w trójkącie opowiadanie seks w trójkącie opowiadanie seks w trójkącie opowiadanie seks w trójkącie opowiadanie seks w trójkącie opowiadanie seks w trójkącie opowiadanie seks w trójkącie opowiadanie seks w trójkącie opowiadanie seks w trójkącie opowiadanie seks w trójkącie opowiadanie seks w trójkącie opowiadanie seks w trójkącie opowiadanie seks w trójkącie opowiadanie seks w trójkącie opowiadanie seks w trójkącie opowiadanie seks w trójkącie opowiadanie  seks w trójkącie opowiadanie seks w trójkącie opowiadanie seks w trójkącie opowiadanie seks w trójkącie opowiadanie  seks w trójkącie opowiadanie seks w trójkącie opowiadanie seks w trójkącie opowiadanie seks w trójkącie opowiadanie  seks w trójkącie opowiadanie seks w trójkącie opowiadanie seks w trójkącie opowiadanie seks w trójkącie opowiadanie 

 

 

Dodaj komentarz