Seks w przymierzalni i seksowna bielizna

loading… Seksowna bielizna Seks w przymierzalni z bielizną. Często chodzę po sklepach z bielizną na polowanie na taką, która najbardziej mnie kręci.  Seksowna bielizna to mój sposób na wszystko: stres, smutek, złość. Kiedy ją ubieram …

seks w przymierzalni
loading...

Seksowna bielizna

Seks w przymierzalni z bielizną. Często chodzę po sklepach z bielizną na polowanie na taką, która najbardziej mnie

kręci.  Seksowna bielizna to mój sposób na wszystko: stres, smutek, złość. Kiedy ją ubieram

czuję się pewna siebie wręcz czuję, że mogę osiągnąć wszystko czego zapragnę.

Zazwyczaj w sklepach z bielizną pracują ekspedientki jednak pewnego dnia weszłam

do sklepu z bielizną na przedmieściach gdzie pracował młody mężczyzna. To był niewielki

sklepik w bocznej uliczce, gdzie oprócz sklepu z bielizną była mała restauracyjka z kilkoma

stolikami na zewnątrz, sklep z biżuterią i kwiaciarnia. Uliczka była zadbana i zewsząd

ustrojona kwiatami, najwyraźniej mieszkało tam wiele kobiet, które dbały o wygląd nie tylko

własnego mieszkania ale i balkoniku lub okna. Na wystawie również nie było ordynarnej

bielizny tylko raczej skromna i romantyczna, co dodawało uliczce intymny charakter.

[adrotate banner=”3″]

Gdy weszłam do sklepu ekspedient z początku nawet na mnie nie spojrzał po czym

powoli podniósł się z krzesła (wciąż na mnie nie patrząc) i spytał:

-W czym mogę pomóc?-

Może myślał, że zaraz wyjdę… W zasadzie rzeczywiście poczułabym się niezręcznie

rozmawiając z facetem o koronkowych majtkach… Jednak jego zachowanie tak mnie

zbulwersowało, że postanowiłam nie tylko zostać ale i coś kupić. Więc odpowiedziałam:

-Szukam czerwonego stanika z koronki C75, do tego stringi rozmiar M i może jakiś

pas do pończoch i oczywiście pończochy. To ma być tak seksowna bielizna, że nikt mi się nie

oprze…-

Spojrzał na mnie jakby zobaczył ducha. Zmierzył mnie wzrokiem od dołu do góry.

Czerwone szpilki czarna sukienka idealnie przylegająca do mojego ciała zakrywająca połowę

uda, z dekoltem który nie odkrywał wiele ale pobudzał męską wyobraźnię, delikatny makijaż

i rozpuszczone blond włosy. On też nie wyglądał źle… Wysoki w białej koszuli i dżinsach,

lekko rozczochrane włosy. Po dłuższej chwili mierzenia się coraz bardziej wyzywającym

wzrokiem powiedział z szelmowskim uśmiechem:

-Zapraszam do przymierzalni zaraz coś znajdę specjalnie dla Pani…-

Weszłam do przymierzalni i zaczęłam się rozbierać staniki, majteczki i resztę zawiesił

na rurce od zasłonki.

-Gdyby coś nie pasowało proszę powiedzieć, a ja postaram się znaleźć coś innego aby

tylko Panią zadowolić. Oczywiście chętnie pomogę gdyby miała Pani jakiś problem.-

Nie mogłam nie podjąć wyzwania. Wybrałam czerwony koronkowy stanik z czarnymi

kokardkami, czerwone stringi dopasowane do stanika, czarny pas do pończoch i czarne

rajstopy szczerze mówiąc brakowało tylko czerwonych podwiązek o które nie omieszkałam

poprosić… Gdy przyglądałam się sobie w lustrze pomyślałam, że sprawdzę jak w takim stroju

działam na facetów, więc:

-Czy mógłby mi Pan pomóc z tym zapięciem?-

Gdy odsłonił zasłonkę jego oczy mówiły wszystko, w zasadzie nie tylko oczy…

Sięgnął aby zapiąć stanik który przymierzałam, a wtedy ja lekko się pochyliłam aby

pośladkami dotknąć jego spodni.

-Jeżeli wygnie się Pani jeszcze bardziej dam Pani mocnego klapsa w ten uroczy

tyłeczek…-

Nie musiał mnie prosić dwa razy. Wygięłam się, a on spełnił swoją obietnicę po czym

tak szybko jak zapiął mi stanik teraz go ze mnie zdjął. Stałam oparta o niego patrząc jak jego

ręce powoli przemieszczają się po moim brzuchy w stronę piersi, obejmuje je najpierw całymi

rękami, a po chwili zaczyna palcami drażnić moje sutki. Sięgnęłam rękami za siebie i

zaczęłam rozpinać jego spodnie, koniecznie chciałam poczuć jego penisa na moim tyłeczku.

Jego ręka sięgnęła do moich majteczek i jedną ręką zaczął pieścić moją cipkę, a drugą wciąż

drażnił mojego sutka byłam taka podniecona, że naprawdę nie wiele brakowało żebym

poczuła tę niesamowitą rozkosz. Jego spodnie w końcu zsunęły się do kostek, a za nimi

bokserki. Zaczęłam pieścić ręką jego penisa, a wtedy on zaczął pieścić mnie coraz bardziej

intensywnie, kiedy już prawie dochodziłam on popchnął mnie tak, że rękami opierałam się o

lustro, zdjął ze mnie stringi i wszedł we mnie jednym ruchem. Poruszał się we mnie z

początku dość spokojnie po czym przyspieszył, złapał mnie za włosy i kazał patrzeć w lustro

jak się pieprzymy. Zaczęłam dochodzić tak intensywnie jak jeszcze nigdy, za każdym razem

kiedy się zacisnęłam boskie mrowienie ogarniało cały mój organizm, po chwili doszedł i on

pulsując spotęgował moje doznania tak bardzo, że nie czułam nic prócz przyjemności. Dysząc

powiedział tylko:

-Zdecydowanie jest to seksowna bielizna…-

Przebrałam się, zapłaciłam za bieliznę i wyszłam z nieskrywaną satysfakcją na twarzy.

Mogę z pewnością stwierdzić że jeszcze tam wrócę i powodem nie będzie tylko seksowna bielizna a cudowny seks w przymierzalni.

1 komentarz do “Seks w przymierzalni i seksowna bielizna”

Dodaj komentarz